Po Nowym Roku będziemy musieli głębiej sięgnąć do naszych kieszeni. Przyjdzie nam bowiem zapłacić słony rachunek za chaotyczną politykę rządu PiS.
I nie dajmy się zwieść opowieściom, że to nie są podatki, tylko „opłaty”. A także propagandzie PiS, która od miesięcy robi co może, by przekonać nas o tym, że nie odczujemy wprowadzanych podwyżek.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Ot, choćby 1 stycznia zacznie obowiązywać nałożony na sklepy podatek handlowy. Ponadto wejdą w życie podatki: cukrowy, od tzw. małpek i CIT od spółek komandytowych.
Fiskus zapewnia, że nie odczujemy nowych podatków, ale czy można mu wierzyć?!