
TVP na Sylwestra Marzeń wymyśliło sobie artystę. Przed Wami – Pedro Santana – napisała jedna z internautek. A historia jest rzeczywiście prześmieszna i kompromituje TVP oraz Kurskiego maksymalnie.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Jedną z gwiazd zaproszonych do TVP2 w tym roku był niejaki Pedro Santana. Wykonał utwór „Opa Opa”, autorstwa szwecko-greckiego zespołu Antique. Pewnie znacie, to taki typowy letni radiowy szlagier, puszczany na potęgę w kurortach wypoczynkowych. kim jest ten Pedro i co takiego ma we własnym repertuarze, że TVP pogardziło? Szukam, szukam. No i nic. W sensie – NIC NIE MA. Bo Pedro nie ma kariery. Nie ma żadnego własnego utworu. Nie jest gwiazdą estrady ani absolutnie nikim rozpoznawalnym. Kim więc jest wykonawca? Pedro pochodzi z Wenezueli i próbował sił w greckiej edycji The Voice, ale nie zaszedł tam zbyt daleko. Był też w innym greckim talent show dla śpiewających ludzi, Final 4. I… To tyle – dodała.
Piszę to, bo kuriozalność TVP i kreowanie na gwiazdę osoby, która coverowała im Despacito w Jaka to melodia, więc teraz wystąpi na Sylwestrze – to jest ten poziom abstakcji, co wymyślenie projektanta mody Christiana Paula – napisała.
Nie wiem, czy wiecie – ale TVP na Sylwestra Marzeń wymyśliło sobie artystę. Przed Wami – Pedro Santana i jego historia! Czytajcie dalej, będzie śmiesznie. pic.twitter.com/lTILpfbBUR
— Marta Oceansoul Najman 🏳️🌈 (@oceansoul001) January 2, 2021