
Minister edukacji z nadania PiS przyzwyczaił już nas do – powiedzmy – ekscentrycznych poglądów.
Tym razem przebił sam siebie. Stwierdził bowiem publicznie, że najstarsze roczniki szkół ponadpodstawowych (sic!) wiedzę o seksualności powinny czerpać z… encyklik Jana Pawła II.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Nie jestem też przeciwnikiem postulatów, aby w najstarszych rocznikach szkół ponadpodstawowych wprowadzić elementy nauczania Jana Pawła II na temat ludzkiej seksualności, które zawarł np. w książce „Miłość i odpowiedzialność” – powiedział Czarnek.
– Zgadzam się z Przemysławem Czarnkiem: młodzież powinna przyswoić wiedzę Jana Pawła II na temat seksualności. Lekturą obowiązkową powinny być raporty dot. krycia pedofilii w Kościele Katolickim. Mocne przesłanie, walory dydaktyczne i ochrona przed wykorzystywaniem seksualnym gwarantowane – napisała na Twitterze Beata Maciejewska, posłanka Lewicy.
Zgadzam się z @CzarnekP : młodzież powinna przyswoić wiedzę #JPII na temat seksualności. Lekturą obowiązkową powinny być raporty dot. krycia pedofilii w #KościółKatolicki ⛪️Mocne przesłanie, walory dydaktyczne i ochrona przed wykorzystywaniem seksualnym gwarantowane. pic.twitter.com/Amt5MSiakw
— Beata Maciejewska #PosłankaLewicy ⚡️ (@B_Maciejewska) January 10, 2021