Doprowadziwszy Polskę do krawędzi bankructwa, PiS gorączkowo szuka już dosłownie wszędzie pieniędzy. Byleby tylko podtrzymać rozdęte programy socjalne, dzięki którym zdobyła i utrzymuje władzę.
Teraz, mimo trwającej epidemii, kierownictwo skarbówki zdecydowało się na przeprowadzenie masowych kontroli w ledwo zipiących polskich przedsiębiorstwach.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Kontrolerzy KAS mają pojawić się między 11 a 29 stycznia. Natomiast w ciągu kolejnych dwóch tygodni, między 1 a 15 lutego kontrolowane będą firmy, których działalność została zawieszona powodu pandemii.
– Nie ulega wątpliwości, że chodzi o nałożenie jak największej liczby mandatów karnych na przedsiębiorców, u których stwierdzone zostaną jakieś uchybienia – stwierdził w rozmowie z informującym o tym skandalu „Pulsie Biznesu” doradca podatkowy Jerzy Matini.
– Państwowa kasa jest w kiepskim stanie i fiskus na siłę szuka pieniędzy – dodał Marini.