Reklamy
Ponieważ ruch #otwieraMY zaczyna przybierać coraz bardziej na sile, rząd najwyraźniej zdecydował się go zdusić, nasyłając na przedsiębiorców policję, sanepid i zapowiadając wysokie kary.
Masowe kontrole państwowych służb mają się zacząć 18 stycznia. Funkcjonariusze mają sprawdzać w Internecie, które lokale chwalą się, że są otwarte. Potem zaś mają zapukać do ich drzwi.
Reklamy
Lekceważenie reżimu sanitarnego bądź otwarcie wbrew zakazom grozi mandatem do 30 tys. złotych.
Niepokorni przedsiębiorcy mogą być także wyłączeni z wszelkich programów pomocy rządowej, takich jak Tarcza finansowa PFR oraz tarcza antykryzysowa 6.o.
Tylko czy to wystarczy, by spacyfikować zdeterminowanych Polaków?