„Intencja jest taka, żeby osoby, które są kluczowe z punktu widzenia całego procesu funkcjonowania państwa (…) były w „grupie 1”- tak szef KPRM Michał Dworczyk tłumaczy nagłe objęcie prokuratorów szczepieniami przeciwko koronawirusowi. Decyzję skrytykował m.in. główny doradca premiera prof. Andrzej Horban.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Decyzja w sprawie szczepień prokuratorów została podjęta, jak mówi Dworczyk, w ramach konsultacji. „Zostały wprowadzone pewne zmiany w grupie, która była tam od początku w etapie pierwszym, czyli w grupie służb mundurowych. Tam nastąpiło pewne doprecyzowanie” – dodał Dworczyk, odnosząc się do uwzględnienia prokuratorów na liście.
Powyższą decyzję skrytykował jednak m.in. główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzeja Horbana, który powiedział, że nie rozumie, dlaczego w pierwszej grupie są prokuratorzy i funkcjonariusze służb specjalnych.
Krytykuje ją również opozycja. – Rząd nie ma prawa wpychać poza kolejnością prokuratorów i pracowników służb do szczepienia. Pozbawiają szczepienia osób, które tego najbardziej potrzebują – oświadczył na konferencji Borys Budka, lider PO.
Źródło: onet.pl