Mija już ponad 10 lat od chwili katastrofy smoleńskiej, a my ciągle nie doczekaliśmy się raportu rzetelnie pokazującego jej przyczyny.
W zamian dostaliśmy przygnębiający spektakl teorii spiskowych, rewelacji o wybuchy, trotylu, bombie termobarycznej, i co tam jeszcze fantazja dyktuje.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Wydaje się, że nikt nie jest już w stanie poważnie traktować takich rewelacji, ale jak się okazuje, Antoni Macierewicz dalej wie swoje i opowiada o rosyjskiej odpowiedzialności za katastrofę prezydenckiego samolotu.
– Kim trzeba być, by tak bezczelnie kłamać, oskarżając ofiarę tragedii smoleńskiej, Prezydenta Kaczyńskiego? A wszystko po to, by bronić prawdziwych sprawców, czyli stronę rosyjską. Dotychczas tak działali tylko sowieci! – skomentował na Twitterze wpis Radosława Sikorskiego.
Sikorski tymczasem przytomnie zauważył, że dość już budowania w Polsce kultu Lecha Kaczyńskiego, do którego nie ma żadnych podstaw.
Kim trzeba być, by tak bezczelnie kłamać oskarżając ofiarę tragedii smoleńskiej, Prezydenta Kaczyńskiego? A wszystko po to, by bronić prawdziwych sprawców, czyli stronę rosyjską. Dotychczas tak działali tylko sowieci! pic.twitter.com/xkEE4DOg12
— Antoni Macierewicz (@Macierewicz_A) January 18, 2021