Profesor Jerzy Zajadło: prezydentem nie powinna być osoba plecąca tak haniebne bzdury

Art. 131 Konstytucji niestety nie przewiduje sytuacji, której dowiódł Andrzej Duda swoim wczorajszym wywiadem – konieczności pozbawienia prezydenta urzędu z powodu prezentowanego stosunku do porządku prawnego. A szkoda – wszak prezydentem nie powinna być osoba plecąca tak haniebne bzdury – napisał

Nie ustaje stan pewnej, delikatnie mówiąc, powszechnej konsternacji po wywiadzie jakiego udzielił Andrzej Duda redaktorowi Krzysztofowi Skórzyńskiemu w stacji TVN24. Trudno się temu dziwić – trudno nie być zszokowanym, kiedy skonfrontuje się pewne wypowiedzi Andrzeja Dudy z powagą sprawowanego przez niego urzędu prezydenta, a zwłaszcza rolą strażnika Konstytucji (art. 126 ust. 2).

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Z drugiej strony nasze własne zdziwienie też jest samo w sobie dziwne. W końcu licznych dowodów swojego intelektualnego infantylizmu Andrzej Duda dostarcza nam nie od wczoraj, lecz od pięciu lat i w zasadzie powinniśmy się już do tego przyzwyczaić. A jednak trudno się z tym pogodzić, ponieważ za każdym razem ten infantylizm przekracza kolejne, wydawało się – nieprzekraczalne, granice. Tak stało się właśnie w rzeczonym wywiadzie i raczej tak się też będzie działo w przyszłości.

Przygotujmy się więc mentalnie – Andrzej Duda nie odsłonił jeszcze wszystkich swoich “argumentacyjnych” talentów i to nie było jego ostatnie słowo w tej sprawie – dodał profesor.