Odlot Dudy. Przekonuje, że rząd daje sobie radę z epidemią

Fot. YT
Fot. YT

Najwyraźniej do lokatora Pałacu Prezydenckiego nie dotarły informacje z ostatnich tygodni, pokazujące, w jakim chaosie znajduje się Narodowy Program Szczepień. I że faktycznie przegrywamy walkę z koronawirusem.

Dlatego w wywiadzie dla „wSieci”, nadwornego tygodnika Prawa i Sprawiedliwości, prezydent Duda powiela rządową bajkę o tym, że jest „byczo” i jedynie malkontenci mogą mieć jakieś wątpliwości.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Rozumiem zniecierpliwienie i niejednokrotnie wręcz rozpacz ludzi, którzy patrzą, jak dorobek ich życia niszczeje. Jednak przepisy są takie, jakie są i niestety powinny być egzekwowane. Karanie ludzi, którzy są zrozpaczeni, jest okropną koniecznością. Przede wszystkim więc apelujemy do wszystkich o wytrzymałość i rozsądek – mówił Duda.

− Gdyby u władzy byli brutalni gospodarczo liberałowie, to byłoby po nas. Przypomnijmy sobie: rok 2008 i w zasadzie żadnej pomocy ze strony państwa. Pamiętacie panowie ten skokowy wzrost bezrobocia? Teraz rządzący podeszli do kryzysu inaczej. Można powiedzieć, że lekko zwolniliśmy, ale wciąż płyniemy – dodaje prezydent.

Czy któryś z licznych doradców mógłby podpowiedzieć prezydentowi, że jak się nie ma nic do powiedzenia, to lepiej po prostu milczeć?