
Od dziś ruszył program szczepień seniorów przeciwko Covid-19. Ma to być pierwszy etap tzw. Narodowego Programu Szczepień. Sęk w tym, że jak to w państwie PiS rzeczywistość nie nadąża za rządowymi obwieszczeniami.
Te drugie są pełne optymizmu i urzędowych sukcesów. Ta pierwsza skrzeczy jak zwykle.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Co prawda seniorzy mogli się zapisywać na szczepienia od 22 stycznia, to wiele osób nie ma szans na szczepienie przed kwietniem.
Michał Dworczyk, pełnomocnik rządu do spraw szczepień już zaapelował do osób po 70 roku życia, by dziś przypadkiem nie szli do przychodni. Bo nie ma dla nich szczepionek – dodajmy.
Minister @michaldworczyk: W tej chwili nie mamy wolnych terminów. To wynika z braku szczepionek. Dlatego apelujemy do seniorów, aby jutro zostali w domach i nie szli do przychodni. Wszystkie terminy do marca zostały już zarezerwowane, wszystkie szczepionki zostały rozdysponowane. pic.twitter.com/6WSi1zOABj
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) January 24, 2021
Dworczyk zapewnia jednak, że tylko, kiedy w Polsce szczepionki się pojawią, to każdy starszy człowiek, który tylko zostawi dane kontaktowe, zostanie zaszczepiony.
– Kiedy mówiłem przed laty o „państwie teoretycznym” jako przekleństwie Polski, nie przypuszczałem, że zobaczę je w takiej skali jak za rządów PiS w czasie szczepień – skomentował stworzony przez rząd skandal Bartłomiej Sienkiewicz z PO.
Kiedy mówiłem przed laty o "państwie teoretycznym" jako przekleństwie Polski, nie przupuszczałem, że zobaczę je w takiej skali jak za rządów PiS w czasie szczepień.
— Bartłomiej Sienkiewicz (@BartSienkiewicz) January 22, 2021