PiS zarzyna gospodarkę. Po 1 lutego chce utrzymać większość obostrzeń!

Cała Polska burzy się przeciwko coraz bardziej niedorzecznym rządowym obostrzeniom gospodarki.

Najwyraźniej jednak przetaczająca się przez kraj fala obywatelskiego nieposłuszeństwa nie robi najmniejszego wrażeni na urzędnikach w Warszawie. Jak nieoficjalnie poinformowano, większość obostrzeń zostanie utrzymanych co najmniej przez kolejny miesiąc.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Od 1 lutego mają być otwarte galerie handlowe. Hotele, bary, restauracje będą musiały odczekać jeszcze co najmniej miesiąc.

Tak samo uczniowie klas IV-VIII. W wariancie optymistycznym posiedzą w domach jeszcze dwa tygodnie, pesymistycznym – miesiąc.

Tymczasem według danych opublikowanych przez Izbę Gospodarczą Gastronomii Polskiej po 18 stycznia nielegalnie działalność wznowiło nawet 20 tys. przedsiębiorców gastronomicznych.