Takiego odlotu w Polsce nie było już dawno.
Szef rządu, Mateusz Morawiecki stwierdził, że „możemy szczepić po 10 milionów osób miesięcznie”.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Mamy 6 tysięcy punktów szczepień, średnio na jeden punkt szczepień to może być ponad 60 osób, czasami dużo więcej, ale czasami nieco mniej. Łatwo policzyć, że pomnożone przez 30 dni w miesiącu oznacza, iż możemy szczepić miesięcznie ponad 10 mln osób – stwierdził premier na antenie Polsce.pl.
Dzięki temu, jak twierdzi szef rządu, jesteśmy już blisko (który to już raz?) końca epidemii.
– Mam ogromną nadzieję i przesłanki, żeby sądzić, że jesteśmy bliżej końca, w szczególności dzięki programowi szczepień. Tutaj jesteśmy na pewno uzależnieni od dostaw dawek, od dostaw tempa szczepionek do nas, ale przygotowaliśmy cały proces, który pozwala nam szczepić kilkaset tysięcy osób dziennie – opowiadał premier.
No właśnie. Mały kłopot. Muszą tylko dotrzeć szczepionki. A tych na razie brakuje.