Państwo PiS zatrzymało właściciela klubu Face 2 Face, ale już go wypuszczono. Absurdalne zarzuty, pokazówka

Właściciel klubu Face 2 Face przyszedł na komendę policji w Rybniku złożyć dowody przestępstw popełnionych przez funkcjonariuszy w swoim klubie. W tym momencie został zatrzymany przez policję. Nie przesłuchiwano go w Rybniku tylko przewieziono do odległych Gliwic.

Powód zatrzymania i zarzuty są absurdalne – komentują internauci. I podkreślają, że Face 2 Face posiadając dowody przestępstwa funkcjonariuszy policji a jednocześnie wykazując dzięki nim kłamstwa rzecznika prasowego, stał się symbolem oporu przedsiębiorców wobec reżimu i naraził się władzy.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Powód zatrzymania? Rzekome sprowadzenie dla życia i zdrowia wielu ludzi poprzez stworzenie zagrożenia epidemiologicznego. To oczywiście zarzut kompletnie wyssany z palca, bo nikt nie jest w stanie udowodnić, że takowe zagrożenie rzeczywiście istniało, nawet hipotetycznie. Właściciel klubu sprawę ma wygraną, ale warto zastanowić się nad motywami działania policji.

Morawiecki, Kaczyński i Kamiński nie są w stanie zarządzać państwem. Aresztując właściciela klubu policjanci złamali prawo, ponieważ zarzuty są kompletnie pozbawione jakichkolwiek podstaw. Wystarczy przypomnieć, że jeśli taki zarzut byłby uzasadniony, to dawno już Rydzyk i zgraja polityków bawiąca się u niego na kolejnych imprezach już by siedziała. Pokazówka władzy jest marna i wywoła efekt odwrotny od zamierzonego.

Jednocześnie każdy policjant, którzy bierze udział w tych nielegalnych i bezprawnych działaniach przeciwko człowiekowi, który legalnie działa i prowadzi biznes, powinien mieć świadomość możliwości otrzymania zarzutów karnych i pozwu cywilnego. Przedsiębiorcy nie odpuszczą. To oni utrzymują to całe państwo, to dzięki firmom państwo działa.

Policja stającą ramię w ramię  z politycznymi hochsztaplerami przestaje być służbą mundurową, staje się służbą antypolską.