Czy Bóg może nienawidzić? Ja, osoba daleka od tych spraw, takiej wiedzy nie mam, ale się domyślam. Powiem więcej, czasem jestem skłonny wierzyć w to, że w morzu niezmierzonej miłości boskiej miejsce na nienawiść do Kaczyńskiego się zawsze znajdzie, bo prezes PiS potrafi sp……ić sprawy Polski tak, że nawet najspokojniejszy pustelnik, który przysięgał milczenie wiecznie, wykrzyczy słowa nienawiści i to tak głośno, że pewnie w niebiosach to słychać.

W kwestii niszczenia i dzielenia oraz wykorzystywania ludzi, to prezes rządzącej partii pewnie bardziej kieruje się zasadą, że po nas choćby potop. Jak by się tak dobrze zastanowić to Pan Bóg może by i chciał, żeby cele dla takiego człowieka przygotować, najpierw na ziemskim łez padole a potem i w piekle mu znajdą stosowne miejsce. Cele nieduże, bez wygód, z solidnymi kratami, rzecz jasna.

Reklamy

Niezależnie od spraw, które prowadzą do takiego smutnego rozstrzygnięcia, Kaczyński w moim przekonaniu ma przyziemne intencje, które niezrozumiałe są dla ludzi ideowych i prawych. Nie reprezentuje jakichkolwiek innych poza własnym interesem. A jego metody są jak orkiestra Rydzyka: wyciągnąć jeszcze więcej kasy, wziąć jeszcze więcej władzy, do celu za wszelką cenę.

Z tego powodu podejrzewam Stwórcę o przygotowywanie specjalnego miejsca w piekle prezesowi PiS. Słucha on bowiem podszeptów różnych diabłów, a to tego toruńskiego a to tego z Moskwy. Liderzy jego przystawek też go do piekła prowadzą. I to wprost. Wiedzieli Państwo Mateusza M. i Adama N. na konferencji o szczepieniach, prezentujących się wielkim kłamstwem, że wszystko idzie idealnie? A przecież zgonów tak dużo  to od drugiej wojny światowej nie było. Nie mówiąc o strasznej sytuacji w kolejkach po szczepienie, biciu kobiet metalowymi pałami przez PISlicję czy gazowaniu przedsiębiorców, którzy przed sądami dowodzą nielegalności działań premiera i robią to skutecznie.

A już kościół to Kaczyński tak skutecznie ogranicza, jak nikomu to się jeszcze w Polsce nie udało. Niedługo biskupi będą się zbiorowo modlić o to, aby w kościołach zostało choć tyle ludzi co w Irlandii!

Kaczyński ma już plan przejęcia władzy całkowitej i przejęcia lub zniszczenia mediów. Oto państwowy czebol kupił duże wydawnictwo z setkami gazet i portali a pozostałym mediom podatek dowali. Tylko liderzy “zjednoczonej” prawicy zapomnieli zapytać o zdanie siebie samych – od skrajnych narwańców Ziobry po nieporozumienie Gowina, co wywołało natychmiast wielką wojnę.

No to ja mam bardziej realną koncepcję polityczną. Co tam pan Bóg będzie się męczył z Kaczyńskim, pod sąd doprowadźmy go my, wszyscy. W końcu władza zwierzchnia należy do Narodu. A resztę polityków PiS wyłapiemy, wsadzimy ich na promy zbudowane przez Morawieckiego i hen daleko, za morze, bez prawa powrotu. Nawet w Mars-a-Lam niech się osiedlą. Byle nie wracali.

Ten cały opis nie ma udowodniać żadnej tezy. Pandemia, światowy kryzys gospodarczy, problemy z koalicjantami – a PiS z niczym sobie nie radzi. Pan Bóg rzeczywiście Kaczyńskiego musi szczerze nienawidzieć a Ziobro i Gowin gadają jak solidnie potłuczeni. Co ciekawe, wszelkie alternatywy też są niezwykłe, bo taki Jaki chciałby posunąć Ziobrę, a Bielan Gowina już prawie usunął.

Nic dziwnego, że zjednoczeni przy korycie zmierzają wprost do piekła.

Poprzedni artykułSzok! Jarosław Kaczyński skrytykował pełnię władzy PiS i bezkrytycznie wspierające tą partie media [nagranie]
Następny artykułTrzy największe kluby opozycje przeciw nowemu podatkowi od reklam!