Największe polskie wolne media przez całą dobę zaprzestaną nadawania swojego programu bądź też publikowania nowych informacji.

To protest przeciwko rządowym planom wprowadzenia nowego podatku od mediów.

Reklamy

– Ten podatek to w praktyce wielki cios zadanym wolnym mediom. Podatek, mylnie nazywany “składką”, jest wprowadzany pod pretekstem COVID-19. W rzeczywistości to haracz, który uderza w polskiego czytelnika, widza, słuchacza, internautę, a także produkcje, kulturę, rozrywkę, sport oraz szeroko pojęte media – czytamy w oświadczeniu.

– Wprowadzenie tej daniny w nieunikniony sposób stawia pod znakiem zapytania funkcjonowanie, a nawet istnienie wolnych mediów. Części z nich grozi utrata płynności, innym bankructwo, a jeszcze inni mogą zostać przymuszeni do sprzedaży za bezcen. Polacy straciliby możliwość dowolnego wyboru interesujących ich treści – piszą protestujący.

– Propozycja rządu może doprowadzić do zaburzenia porządku medialnego w Polsce, zniszczenia pluralizmu i ograniczenia wolności słowa. Możemy się różnić i nie zgadzać, ale kraj bez prawdziwie wolnych mediów przestaje być krajem, jaki znamy i o jaki walczyły pokolenia Polaków – dodają.

Poprzedni artykułRośnie haracz płacony na ZUS. Rząd chce oskładkować wszystkie umowy
Następny artykułNie umieją się ze sobą dogadać, a próbują rządzić Polską? Spór w Porozumieniu trafi do sądu