Po konferencji prasowej z udziałem Jarosława Gowina, dziennikarze w czasie przeznaczonym na zadawanie pytań zobaczyli czarny ekran. Nie przeszkodziło im to jednak, by zapytać wicepremiera o kwestie m.in. planowanego opodatkowania mediów.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Dziennikarze przed konferencją mieli informację o możliwości zadawania na niej pytań. Tymczasem wicepremier wygłosił swoje oświadczenie i nieoczekiwanie opuścił salę.
Dziennikarze mimo wszystko zadali pytania. Nagranie opublikowali w mediach społecznościowych.
Podczas konferencji Jarosław Gowin poinformował o przygotowaniach związanych z ponownym otwarciem niektórych obiektów, takich jak, np. hotele, baseny i inne obiekty sportowe. – Wspólnie sprawdzaliśmy stan przygotowania do otwarć hoteli, pensjonatów, omawiając protokoły sanitarne i postulaty na przyszłość, analizując także treść projektu rozporządzenia. Do tego projektu branża wniosła jeszcze szereg interesujących uwag – mówił.
Po wygłoszonych oświadczeniach nieoczekiwanie Jarosław Gowin opuścił salę, nie czekając na pytania od dziennikarzy. W załączonym na Twitterze nagraniu Patryka Michalskiego słychać zakłopotanie obecnych na spotkaniu przedstawicieli mediów. Przed konferencją mieli oni informację o możliwości zadawania pytań.
Źródło: onet.pl