Rządowe media zwane chyba z przyzwyczajenia „publicznymi” osiągnęły wczoraj szczyt żenady.
Zapowiadając orędzie marszałka Senatu, dotyczące protestu w obronie wolnych mediów „Wiadomości” uciekły się do wyjątkowo niesmacznego żartu.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Na chwilę przed wystąpieniem Grodzkiego pokazano planszę z hasłem wykpiwającym protest mediów.
– Tu powinien być Twój ulubiony mecz – przeczytali na niej zdumieni widzowie.
– Kancelaria Senatu nie zgodziła się na odłożenie wystąpienia marszałka, uznając, że powinno zostać wyemitowane albo w czasie „Wiadomości”, albo zamiast meczu. Ktoś złośliwy całą sytuację mógłby skomentować w ten sposób – powiedział Dominik Cierpioł. I wtedy na ekranach pojawiła się kontrowersyjna plansza.