
Jarosław Gowin może zacząć być szantażowany przez PiS materiałami, które pozyskano w toku nielegalnych operacji służb specjalnych.
W kręgach PiS można obserwować coś w rodzaju stanu przedzawałowego. Piramida powiązań i zależności zaczyna się sypać, bo Kaczyński postanowił uderzyć w Porozumienie. Wykorzystano do tego Adama Bielana, a gdy to zawiedzie, w grę mogą wejść znacznie mocniejsze argumenty.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Tajemnica poliszynela jest to, że wszyscy w polityce zbierają na siebie kwity i haki, by ich w odpowiednim momencie użyć. Nie wiadomo jak gruba jest teczka Gowina ale to że istnieje jest bardziej niż pewne. Możemy spodziewać się uderzenia w sprawy sprzed lat, które teraz „przypadkowo” się odnajdą.
Gowin ma dzisiaj sytuację trudną a jego giętki kręgosłup nie pozwoli mu raczej na przejście do opozycji. Propozycja technicznego premiera do wyborów też nie będzie mu raczej w smak, chyba że będzie ten czas chciał wykorzystać dla zemsty na Kaczyńskim.
Ciekawe tygodnie przed nami.