Artur Soboń, poseł PiS i wiceminister na pytanie o to jakie afery ujawniła TVP, opowiadał bzdury o Czajce i Grodzkim. To obrazuje stan umysłu pisowskich działaczy, którzy nie potrafią szczerze odpowiadać. Takich polityków nam nie potrzeba.
TVP ujawniła równo zero afer PiS. A jest ich blisko 500 – link do listy afer znajduje się u dołu niniejszego wpisu.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Do czego więc służy telewizja publiczna? Tak naprawdę jest to obecnie aparat propagandowy władzy, podłączony do Nowogródzkiej. Kogo wskaże Kaczyński, w tego Kurski strzela ze swoich kamer i mikrofonów. Nic dziwnego, że oglądalność ma coraz bardziej marną a poziom zidiocenia prezenterów przeraża.
Każdy kto pracuje dla TVPiS powinien liczyć się z tym, że w wolnej Polsce będzie lustrowany i traktowany jak zdrajca. Żadne pieniądze nie usprawiedliwiają kolaboracji z reżimem. Żadne!
Nic więc dziwnego, że ostatnio logo TVP coraz częściej prezentowane jest jako KAŁ.
To była w najwyższym stopniu idiotyczna wypowiedź Sobonia (bo innej nie mógł mieć z powodu braku predyspozycji umysłowych i realiów rządów PiS). Dzięki takim wypowiedziom wszyscy wiedzą kto nami rządzi…
— Ewa Zurek 🇪🇺⚡️🇵🇱 (@zurek_ena) February 14, 2021