Po odwołaniu przez Macierewicza przetargu na śmigłowce Caracal, polski rząd postawił na amerykańskie Black Hawki. Teraz okazuje się, że śmigłowce te mają poważne problemy o czym donoszą amerykańskie media. Sprawa stała się głośna po serii katastrof w USA.

Dwie niedawne katastrofy helikoptera Black Hawk, w których zginęło sześciu żołnierzy Gwardii Narodowej Armii rozbudziły w Kongresie obawy, że są systemowe problemy z bezpieczeństwem Black Hawka. W USA odnotowano ostatnio kilka katastrof tych śmigłowców. Najnowsze miały miejsce niedawno – 19 stycznia trzy osoby zginęły, gdy helikopter ratunkowy UH-60 Black Hawk spadł na południe od jeziora Ontario, w pobliżu miasta Rochester. Dwa tygodnie później trzech żołnierzy Gwardii Narodowej Idaho zginęło, gdy ich UH-60 rozbił się na nierównym, górzystym terenie w pobliżu stolicy stanu Boise. W grudniu 2019 roku UH-60 rozbił się podczas próby silników. Awarię przypisano nieprawidłowej pracy instalacji hydromechanicznej jednostki sterowania paliwem silnika. Z kolei w sierpniu 2020 roku w katastrofie niedaleko wyspy San Clemente w Kalifornii  zginęło dwóch pilotów operacji specjalnych.

Reklamy

Polskie media tymczasem milczą. Informacji o wypadkach nie usłyszymy w TVP, nie podadzą ich bracia klęczący z wPolityce.pl. Polska na działaniach Macierewicza znowu wychodzi jak Zabłocki na mydle – komentują internauci.

 

Poprzedni artykułGowin zniszczy Zjednoczoną Prawicę? Kaczyński odmówił zdymisjonowania wyrzuconych ministrów.
Następny artykułRozpasanie w NBP. Aż jedenastu doradców prezesa