Jeszcze jako senator interweniowałem w sprawie ks. Dymera u jego przełożonych. To było LATA temu. I niewiele przez te LATA się stalo. Skandal to mało powiedziane. Albo Kościół wreszcie na pierwszym miejscu postawi Ofiary seksualnych przestępców, albo straci wiarygodność – napisał Jarosław Gowin.

Wicepremier ma teraz poważny problem – publicznie przyznał, że nie zawiadomił organów ścigania o przestępstwie. Każdy jest bowiem zobowiązany zawiadomić o takim przypadku prokuraturę. Gowin tego nie zrobił.

Reklamy

 

Poprzedni artykułOd jutra twardy lockdown?
Następny artykułDziennikarz „Do Rzeczy” bierze pieniądze z NBP. Jako „doradca” Glapińskiego zgarnia nawet 30 tys. złotych!