Pisowska głupota sięga zenitu. Rząd myśli o zamknięciu granic ale chce otworzyć szkoły

W przyszłym tygodniu zakomunikujemy informację o ewentualnym częściowym zamknięciu granic. Granice będą otwarte dla osób, które będą mogły wykazać się negatywnym wynikiem testu – powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. Jednocześnie rząd chce… otworzyć szkoły. To kompletna głupota.

To właśnie szkoły były jednym z miejsc, w którym doszło do gwałtownego rozwoju epidemii. Zamknięcie granic spowoduje zaś kłopoty z dostawami towarów, podzespołów i surowców dla wielu ważnych branż i kolejne kłopoty w gospodarce.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Rząd działa kompletnie chaotycznie i bez żadnego sensownego planu. Zamykając restauracje, puby i hotele doprowadził do zwolnienia setek tysięcy ludzi w całym kraju. Prawdziwe skutki tych idiotycznych decyzji uderzą z całą mocą w postaci ogromnego kryzysu, który spustoszy Polskę jeszcze w tym roku.

źródło: Twitter