Wszystko wskazuje na to, że rząd Morawieckiego po raz kolejny będzie przykręcał nam śruby. Urzędnicy myślą już nad wprowadzeniem drastycznych obostrzeń, dla których pretekstem ma być tzw. III fala epidemii.
– Mamy początek trzeciej fali koronawirusa. Jak wysoko ona dojdzie, zależy tylko od nas – już zapowiedział rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Po raz kolejny mają zostać zamknięte hotele, stoki narciarskie, baseny, kina i teatry, a także sklepy w galeriach handlowych i szkoły.
Pretekstu do wprowadzenia kolejnego lockdownu dostarczyły zdjęcia z weekendowych tłumów w Zakopanem. Taki pokaz niezgody Polaków na działania rządu wywołał wściekłość PiS.