Bunt w komisji Macierewicza. Jeden z jej byłych członków oskarża go o ukrywanie prawdy i domaga się jego dymisji

Bitwa w domu wariatów o to kto jest Napoleonem. 

Glenn Joergensen, był członek podkomisji smoleńskiej, otwarcie zaaakował Antoniego Macierewicza.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Napisał tekst, w który stwierdził, że Macierewicz jako szef specjalnej podkomisji  “w sposób zupełnie przypadkowy” kieruje “najważniejszym badaniem we współczesnej historii Polski”.

Zażądał zmiany na tym stanowisku i wskazał prof. Wiesława Biniendę jako następcę.

Smaczku całej sprawie dodają fakty, że Joergensen, to mąż Ewy Stankiewicz, dziennikarki głoszącej spiskowe teorie w sprawie katastrofy Smoleńskiej.

Co więcej, tekst atakujący Macierewicza ukazał się w propisowskim tygodniku “Sieci” braci Karnowskich. To oznacza, że decyzja o ataku na Macierewicza musiała zostać zaakceptowana przez Jarosława Kaczyńskiego.

źródło: Sieci