A to dobre! Okazuje się, że pieniędzy z tzw. dziury VAT wcale nie było tak wiele, jak głosił to rząd.
Co więcej, propagandowy nacisk PiS na rzekomą olbrzymią skalę wyłudzeń podatku VAT, jakie niby miało miejsce przed 2015 r., okazuje się kłamstwem, w istocie podobnym do kłamstwa smoleńskiego. Miało bowiem służyć manipulowaniu opinią publiczną. Wszyscy doskonale pamiętamy słowa ówczesnej premier, Beaty Szydło, która odpowiadając na pytanie, skąd PiS weźmie pieniądze na 500+ odpowiedziała: Wystarczy nie kraść!
Teraz okazuje się, że dziura VAT nie była tak wielka, jak wielokrotnie opowiadali to politycy PiS.
– W związku i informacjami @TVN24 i tak zwanym „Kłamstwem Vatowskim” w poniedziałek złożymy wniosek o nadzwyczajne posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. To obok kłamstwa smoleńskiego jedno z tych, które miało manipulować Polakami. Kłamstwo trzeba nazwać kłamstwem. @Leszczyna – napisał na Twitterze Cezary Tomczyk z PO.
W związku i informacjami @tvn24 i tak zwanym „Kłamstwem Vatowskim” w poniedziałek złożymy wniosek o nadzwyczajne posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. To obok kłamstwa smoleńskiego jedno z tych, które miało manipulować Polakami. Kłamstwo trzeba nazwać kłamstwem. @Leszczyna
— Cezary Tomczyk (@CTomczyk) February 21, 2021