Myliłby się ktoś, kto by uważał, że prezydentura Andrzeja Dudy zostanie szybko zapomniana. Wprost przeciwnie, pamiątką po niej może pozostać… nowy znak drogowy.

Wymyślił go poseł Lewicy, Marek Rutka.

Reklamy

– Wkrótce na drogach prowadzących do kurortów narciarskich pojawi się nowy znak. W trosce o bezpieczeństwo nasze i wasze – zakpił na Twitterze.

Kpiny Dudzie słusznie się należą. Prezydent wyjechał bowiem na narty w czasie pandemii. Później wymuszono na kierowcach „korytarz życia”, byleby tylko głowa państwa mogła spokojnie dojechać do Warszawy, omijając korki.

Poprzedni artykułSikorski trafnie: PiS niczym nie różni się od Jednej Rosji
Następny artykułMiliony na samochody. Służba Ochrony Państwa sobie nie żałuje