Trzaskowski i Grodzki mogą zniszczyć PiS. Dlatego są atakowani
Marszałek Grodzki jest solą w oku Jarosława Kaczyńskiego. Świetnie przygotowany, spokojny, opanowany – zupełnie inna klasa niż dość mierni politycy PiS. Nic dziwnego, że on i jego otoczenie są postrzegani jako jedni z głównych wrogów PiS. Pozycja marszałka daje bardzo wygodną dla opozycji a pechową dla PiS, możliwość przemawiania do narodu w orędziach telewizyjnych co chociaż trochę tonuje prymitywną propagandę telewizji publicznej.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Grodzkiego atakuje się za wszystko, CBA prawdopodobnie “szyje” mu sprawy na podstawie absurdalnych pomówień. Służba, która nie potrafiła upilnować własnej kasy, teraz zajmuje się wrogami politycznymi Kaczyńskiego.
Drugim problemem dla PiS jest niezwykle popularny i lubiany Rafał Trzaskowski. Zadał Kaczyńskiego i Jakiemu potężną klęskę w Warszawie i ma wielką szansę powrócić do czołówki polskiej polityki. Na Trzaskowskiego atak przypuszczają ludzie Jakiego i Kaczyńskiego.
Obaj panowie są bardzo groźni dla Kaczyńskiego, który próbuje ich atakować metodami wyjątkowo niskiego lotu. I już dzisiaj widać, że to prezes PiS przegrywa to starcie. Miernoty z PiS nie są w stanie nic zrobić.