Kierowane przez Przemysława Czarnka Ministerstwo Nauki i Edukacji opublikowało punktowany wykaz czasopism naukowych.
Dokument wywołał sporo poruszenie w środowiskach naukowych, wyraźnie bowiem oceniał czasopisma według kryteriów politycznych. Promowano w nim pisma, z którymi wyraźnie sympatyzują rządzący dziś w Polsce. Tygodnik „Newsweek” nawet konstatował, że ministrowi chodzi o „przemianę elit intelektualnych na modłę katolicko-narodową”.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– [wykaz] Przyczyni się do podważenia ewaluacji dyscyplin naukowych, która ma zostać przeprowadzona w 2022 roku. Może być to podstawą do skarg kierowanych do sądów administracyjnych przeciwko decyzjom o przyznaniu oceny dyscyplinom naukowym reprezentowanym w poszczególnych uczelniach – skomentował listę Czarnka Senat Uniwersytetu Jagiellońskiego.
– Wykaz nie oddaje rzeczywistej pozycji poszczególnych czasopism. Jedne mają zbyt wysoką pozycję, znaczenie innych, uznanych w środowisku akademickim, zdeprecjonowano – twierdzi Senat UJ.