Na łamach „Dziennika Gazety Prawnej” Rafał Trzaskowski przedstawił cele działania opozycji w najbliższych miesiącach.
– Nikomu niczego nie narzucamy – liczymy na refleksję. Po miesiącu widzę pewną zmianę w myśleniu innych sił opozycyjnych, tworzymy zespoły robocze, które będą pracować nad propozycjami, co do których się wszyscy zgadzamy – powiedział Trzaskowski.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– My od miesięcy jednak podkreślamy, że metoda podziału mandatów d’Hondta jest bezwzględna i budowanie dwóch bloków jest ryzykowne – dodał prezydent Warszawy.
– Jeżeli każdy pójdzie osobno – Hołownia, my, Lewica, PSL – to będzie bardzo trudno pokonać PiS. Wydaje się, że dzisiaj ani KO, ani Hołownia, ani Lewica nie ma 40 proc. – uważa Trzaskowski.
Prezydent Warszawy dodał także, że już obecnie widać, że zjednoczona opozycja będzie mogła obalać veta prezydenta. – To wszystkich nas powinno zmobilizować do rozmów o jednej liście, na której każdy zachowa swoją autonomię – przekonuje.