Duda przychodzi z odsieczą. Dla prezydenta Obajtek jest bez zarzutu

Fot. YT
Fot. YT

Nie milknie krytyka pod adresem prezesa PKN Orlen, Daniela Obajtka. Prezes państwowej firmy ma olbrzymi problem związany z nagraniami, jakie opublikowała „Gazeta Wyborcza”. Pojawiły się żądania jego odejścia z koncernu.

A miało być tak świetnie. Charyzmą Obajtka zachwycał się sam Jarosław Kaczyński. Pojawiły się pogłoski, że Obajtek ma zastąpić na stanowisku premiera Mateusza Morawieckiego, będącego coraz większym obciążeniem dla PiS.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Teraz jednak najwyraźniej w PiS ktoś doszedł do wniosku, że nikt – a zwłaszcza dziennikarze z „Gazety Wyborczej” – nie będzie oceniał partyjnych elit. I na pomoc Obajtkowi ruszyli najwyżsi rangą partyjni notable PiS.

– Wydaje mi się, że (Daniel Obajtek) jest dobrym prezesem Orlenu i bardzo dobrze sobie radzi na tej funkcji. Najważniejsze jest, żeby firmą dobrze zarządzano, a w tej kwestii akurat wszytko dobrze się dzieje z tego, co widać. Opozycja zawsze będzie stawiała różnego rodzaju zarzuty, taka jest też ich rola – powiedział wczoraj Andrzej Duda.

Jednym słowem, jeśli teoria nie zgadza się z faktami, tym gorzej dla faktów.