Początek końca PiS-u?

Jarosław Kaczyński się doigrał.

Reklamy

Aż 61 proc. Polaków (6 na 10) pytanych przez Instytut Pollster dla “Super Expressu” stwierdziło, że chcą wcześniejszych wyborów. Przeciwnego zdania jest 39 proc.

“Inaczej wspiera się obóz, który działa zgodnie, ramię w ramię, potrafi uzgadniać różne rzeczy bez trzaskania drzwiami i bez przecieków medialnych, a nie przez cały czas o coś się spiera. To jeszcze jeden sygnał, że koalicja rządząca jest w tarapatach” – ocenił  politolog prof. Jarosław Flis.

Badanie zostało przeprowadzone w dniach 3-4 marca na próbie 1033 osób.

Wcześniejsze wybory oznaczają, że PiS traci władzę. Niewykluczone, że taki właśnie jest plan Jarosława Kaczyńskiego, gdyż w budżecie państwa nie ma pieniędzy.

Przeprowadzając wcześniejsze wybory PiS pozostanie bardzo silną partią opozycyjną, jednocześnie rząd byłby koalicyjnym zlepkiem kilku partii.

PiS mógłby taki gabinet skutecznie kontrować przy pomocy prezydenta i innych kontrolowanych przez siebie instytucji.

źródło: Super Express

Poprzedni artykułCo 10 restauracja już upadła, co 4 zawiesiła działalność. Dobrze, że kasyna działają, to restauratorzy mogą się odkuć grając w ruletkę
Następny artykułPokazali klasę i to, że zasady się liczą. Rodzina Jana Lityńskiego nie chciała Orderu Orła Białego z rąk Dudy