Według MSZ wynajem rezydencji A. Przyłębskiego w Berlinie kosztuje 39,6 tys.zł miesięcznie. Wynajem mieszkania jego żony w Warszawie, za które płaci TK to 5 tys.zł. Tyle płacimy za niszczenie i hańbienie Polski – napisała jedna z internautek.

Z kolei syn Przyłębskiej pracuje jako dyrektor w PZU, zarabiając zapewne kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Reklamy

Cała rodzina żyje sobie na wysokim poziomie na koszt państwa. Na te wszystkie luksusy składamy się z naszych podatków.

Poprzedni artykułWstrząsający film przedsiębiorców. Publikują wizerunki swoich oprawców
Następny artykułAwans sędzi za umorzenie sprawy Obajtka? To poważne przestępstwo