Na wyżyny braku kontaktu z polską rzeczywistością wzbił się właśnie Jarosław Gowin. We francuskiej prasie wicepremier opowiadał, że społeczność LGBT nie natrafia w Polsce na żadne kłopoty.
– Osoby homoseksualne cieszą się takim samym szacunkiem jak wszyscy – beztrosko stwierdził Gowin.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Uchwały niektórych gmin nie są skierowane przeciwko ideologii LGBT, a tym bardziej przeciwko jednostkom, ale raczej przypominają o naszych wartościach – stwierdził Gowin w rozmowie z francuskim dziennikiem „Les Échos”.
– Polska ze względu na wieloletni brak niepodległości, a potem komunizm jest bardzo przywiązana do rodziny i religii. Konstytucja RP definiuje małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny. Nie prowadzi to do braku szacunku dla osób homoseksualnych, które cieszą się takim samym szacunkiem jak wszyscy – przekonywał.
Ciekawe tylko, jak to się ma do francuskiego ministra Clementa Beaune’a, zdeklarowanego homoseksualisty, który będąc w Polsce, nie mógł odwiedzić Kraśnika.
– Polskie władze przekazały mi, że nie są w stanie zaplanować mojej wizyty i głęboko nad tym ubolewam. Jest to decyzja, którą potępiam – komentował Beaune swoją wizytę w Polsce.