Zabawnie jest patrzeć na to, jak była wicepremier Jadwiga Emilewicz za wszelką cenę próbuje pozostać w polityce.
By utrzymać swoje stanowisko, porzuciła Porozumienie i głośno krytykowała Jarosława Gowina.
Teraz stara się zaskarbić przychylność Mateusza Morawieckiego, wychwalając go pod niebiosa. Czasami tylko nie wiadomo, czy mówi to serio, czy też po prostu kpi z szefa rządu.
– Z pandemii wychodzimy z jednym z najniższych poziomów bezrobocia w Europie. To pokazuje, że pomoc w postaci tarcz okazała się skuteczna. Teraz czas na myślenie o tym, co po pandemii. Naszą strategią będzie #NowyŁad @MorawieckiM, którego pełne założenia poznamy już w sobotę – pisze Emilewicz na Twitterze, jakby zapominając, że wychwala plan, którego założenia dopiero pozna.
Z pandemii wychodzimy z jednym z najniższych poziomów bezrobocia w Europie. To pokazuje, że pomoc w postaci tarcz okazała się skuteczna. Teraz czas na myślenie o tym, co po pandemii. Naszą strategią będzie #NowyŁad @MorawieckiM, którego pełne założenia poznamy już w sobotę. pic.twitter.com/0OIAzhKq5P
— Jadwiga Emilewicz 💯🇵🇱 (@JEmilewicz) March 16, 2021