Europoseł Solidarnej Polski, Patryk Jaki podczas rozmowy w Radiu ZET mówił o aferze związanej z ujawnieniem licznych nieruchomości Daniela Obajtka. Próbował przy tym bronić prezesa Orlenu. Tyle że zupełnie mu się to nie udało.

– Ja wiem tylko, że Daniel Obajtek na pewno nie jest lubiany po stronie opozycyjnych mediów, ponieważ dużo lepiej radzi sobie jako prezes Orlenu niż jego poprzednicy – przekonywał Jaki.

Reklamy

– Rozumiem, że nie wyklucza się, że majątek mógł zebrać wcześniej, jak pracował w prywatnych firmach. Nie wiem, jak to było i nie sądzę, że Pan jest przekonany. […] Mam ograniczone zaufanie do tych wszystkich oskarżeń – dodał europoseł.

Jaki nie umiał jednak znaleźć żadnej odpowiedzi na zasadne pytanie, „jak to jest, że płyta z taśmami Obajtka, która trafiła do prokuratury, miała później po prostu zniknąć”.

– Kiedy pana wydawca wysyłał mi tematy do dzisiejszego programu nie było nic o Obajtku, w związku z powyższym nie starałem się nawet zdobyć tych informacji. W związku z tym, gdybyście mi dali wcześniej znać, to zapewne zebrałbym te informacje i byłoby mi dzisiaj łatwiej rozmawiać – przyznał Jaki.

Poprzedni artykułKuczyński ostro o Kaczyńskim. Ma on wizję państwa faszystowskiego
Następny artykułKomu spośród polityków najbardziej nie ufamy? Ot, zagadka…