Służby wywiadowcze USA alarmują, że Władimir Putin autoryzował a agencje rządowe Rosji przeprowadzały operacje oczerniania Joe Bidena, wspierania Donalda Trumpa, podważania zaufania w proces wyborczy i zaostrzanie podziałów społecznych – informuje generał Stanisław Koziej. To samo mogło dotyczyć wyborów w Polsce i tylko człowiek z bardzo małą wyobraźnią odrzuciłby taką możliwość.
Co jeśli Rosja prowadziła akcję wzmacniania podziałów społecznych w Polsce? Czy wspierała jednego z kandydatów na prezydenta z PiS? O takiej możliwości mówi m.in. dziennikarz Tomasz Piątek.
Wsparcie ze wschodu ma też logiczne uzasadnienie – dla Rosji celem strategicznym jest przecież osłabianie Unii Europejskiej. Antyunijna retoryka Solidarnej Polski i narodowców jest tutaj w pełni zbieżna z interesami Putina…
Raport służb USA o obcych ingerencjach w wybory w 2020 r.: W.Putin autoryzował, a agencje rządowe Rosji przeprowadzały operacje oczerniania J.Bidena, wspierania D.Trumpa, podważania zaufania w proces wyborczy i zaostrzania podziałów społecznych https://t.co/9T250k43W6
— Stanisław Koziej (@SKoziej) March 19, 2021