Wczoraj Andrzej Duda uczestniczył w uroczystościach upamiętniających wydarzenia tzw. Bydgoskiego Marca z 1981 r. Jednak powitanie bydgoszczan nie było takie, jakiego zapewne oczekiwał prezydent.
Podczas przemówienia dały się słyszeć okrzyki „będziesz siedział” oraz gwizdy.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Wcześniej Duda wziął udział w Mszy Św. w katedrze św. Marcina i Mikołaja oraz złożył kwiaty pod tablicą upamiętniającą wypadki z 1981 r.
Jedynie wieczorem, daleko od protestujących, prezydent napisał na Twitterze, że mamy wolny kraj i każdy może sobie krzyczeć, ile chce. W sumie niewiele miał do powiedzenia, prawda?