Antoni Macierewicz i Smoleńsk, atakowanie Donalda Tuska, pomysł Krystyny Pawłowicz by przywrócić obowiązkową służbę wojskową, próba oskarżenia Tomasza Grodzkiego i cała masa innych dziwnych działań PiS pokazują w jak wielkim kryzysie znalazła się partia Jarosława Kaczyńskiego.
Afera Obajtka zdominowała scenę polityczną w Polsce. Nie ma co ukrywać, że jest to wielkie obciążenie dla tak zwanej zjednoczonej prawicy, ponieważ codziennie wychodzą nowe informacje i fakty, które porażają opinię publiczną.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Dzisiaj wyszły na przykład na jaw nowe okoliczności związane z wycofaniem sprawy Obajtka z sądu, w tym modyfikacja prawa specjalnie po to, aby sprawę wycofać było można. Pod projektem ustawy podpisał się m.in. Dworczyk.
Można sobie więc zadać pytanie jak potężny układ stoi za takimi działaniami. Jedno jest pewne – dotychczasowe próby przykrycia sprawy Obajtka nie udały się i to jest dzisiaj potężny problem Kaczyńskiego. Skala afery, która dotyka PiS jest zbyt duża, by dało się coś zrobić. Hasło Obajtek przebiło się do masowej świadomości społeczeństwa a nic bardziej nie wkurza Polaków jak majątek, którego źródeł pochodzenia nie można wyjaśnić.
To koniec PiS.