Układ Kaczyńskiego: agentka CBA, która kontrolowała oświadczenia Obajtka, pracowała dla urzędu w Pcimiu! Zarobiła 140 tys. zł!

Mamy potwierdzenie w postaci czterech umów zlecenia, że była agentka CBA, Sylwia Kobyłkiewicz, która brała udział w badaniu oświadczeń majątkowych Daniela Obajtka, pracowała dla urzędu gminy Pcim! Dziś szefuje Orlen Upstream – ujawnił poseł Marek Sowa.

Sylwia Kobyłkiewicz pracowała w urzędzie na umowę zlecenie w latach 2013-2015. W 2013 r., gdy nie miała stałych dyżurów otrzymywała 500 zł dziennie za pełnienie swoich funkcji. Jakie były wtedy pensje w urzędzie? Czy takie wynagrodzenie jest normalne? – pytał Marek Sowa.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jej ścieżka kariery jest ściśle powiązana z Danielem Obajtkiem. To ona weryfikowała jego oświadczenia majątkowe. Zadajemy pytanie: czy agenci CBA kontrolowali Daniela Obajtka, czy Daniel Obajtek kontrolował agentów CBA? – dodał Sowa.

Przez dwa i pół roku Sylwia Kobyłkiewicz świadczyła usługi doradcze dla gminy Pcim. Otrzymała blisko 140 tys. zł przez dwa lata pracy – podsumował Sowa.

Patosłużby. W 2012 kończy służbę w delegaturze CBA w Krakowie, która kontrolowała oświadczenia wójta Pcimia. Rok później w urzędzie gminy Pcim. Trzy lata później w ARiMR. Pięć lat później w Energi. Sześć lat później w Orlenie. „Zawsze tam gdzie Ty”. Przy Obajtku. Jak w piosence! – skomentował to poseł Michał Szczerba.