To najpotężniejszy kryzys w PiS od lat. Dlatego Kaczyński milczy

Jarosław Kaczyński schował się przed mediami i unika publicznego pokazywania się. To oznacza, że kryzys w PiS jest naprawdę poważny.

Afera z Danielem Obajtkiem pokazała wszystkim jak wygląda patologia władzy. Jarosław Kaczyński jest bezpośrednio zamieszany w obronę Obajtka, bo to za jego wiedzą i zgodą zmieniano prawo, wycofywano sprawę z sądu a prokuratura robiła bardzo dużo by wójta Pcimia chronić.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Kaczyński nie chce odpowiadać na trudne pytania, które związane są z aferą i nie jest to dziwne, bo sprawa wygląda coraz bardziej dziwnie. Kilkadziesiąt nieruchomości Obajtka zastanawia nawet największych zwolenników PiS: skąd on je miał? Kto pozwalał mu zarabiać tak ogromne pieniądze i w jakim celu ? Pojawiają się także nowe pytania o zaangażowanie w całą sprawę służb specjalnych. Czy, podobnie jak w przypadku afery z respiratorami, mamy do czynienia z operacją ich nielegalnego finansowania?

Kaczyński zna prawdę o Obajtku i nie chce się publicznie pokazywać. A to właśnie on, jako prezes partii u władzy ponosi pełną odpowiedzialność za to, co się dzieje w Polsce. I to on odpowiada za wszelkie działania podległych mu ludzi. W końcu zarządza PiS od samego początku.

Robi się coraz ciekawiej.