Jarosław Kaczyński zwołał naradę swoich akolitów, by rozmawiać o sytuacji w Zjednoczonej Prawicy.
Sytuacja musi być poważna, bo w zwołanym wczoraj spotkaniu uczestniczyli sami partyjni bonzowie, m.in. Ryszard Terlecki.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
A powodów do rozmów jest wiele. Choćby Nowy Polski Ład, którego prezentacja z powodów wewnątrzkoalicyjnych kłótni została przesunięta w czasie. Kaczyński nie ma już także cierpliwości do swoich koalicjantów. Przywództwo Jarosława Gowina w Porozumieniu jest ciągle kwestionowane przez część działaczy, a on sam z kolei przyjął w szeregi posłankę Lewicy. Z kolei Zbigniew Ziobro publicznie atakuje europejską politykę Mateusza Morawieckiego.
Jednym słowem, koalicja trzeszczy w szwach. I należy się liczyć z przedterminowymi wyborami parlamentarnymi.