Co prawda w Polsce nie wprowadzono jeszcze godziny policyjnej w związku z epidemią, ale wiele wskazuje na to, że nasi rządzący całkiem serio już o tym myślą.
– Jeżeli sytuacja będzie taka, że w ciągu najbliższego tygodnia, półtora tygodnia nie będziemy widzieli, że dochodzi do przesilenia, że zmieniają się trendy, to na pewno będziemy musieli rozważać takie scenariusze – mówił wczoraj minister Adam Niedzielski.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Jedynym elementem, który odróżnia nas w poważny sposób od innych krajów, to zastosowanie godziny policyjnej. To nie zawsze jest stosowane w ramach stanów wyjątkowych – przypomniał Niedzielski.
– Bierzemy pod uwagę wszystkie scenariusze: i te optymistyczne, ale i te bardzo czarne – dodał jednak wymownie.
Niedzielski dodał przy tym, że rząd “nie rozważa” wprowadzenia godziny policyjnej, przyznając tym samym, że taka myśl w głowach rządzących jednak się pojawiła.
Źródło: NaTemat