Bezczelni i bez skrupułów.
Samuel Pereira, który opublikował wczoraj podsłuchane rozmowy adwokata Romana Giertych z klientem, pozwolił sobie na grożenie posłowi Koalicji Obywatelskiej Marcinowi Kierwińskiemu.
Gdy zwrócił on uwagę, że oglądając TVP ma się już pewność, że Centralne Biuro Antykorupcyjne robi za dostarczyciela „kwitów” do tej szczujni, to Pereira nie wytrzymał i zaczął grozić.
O Panu też będzie. Spokojnie.
— Samuel Pereira (@SamPereira_) March 27, 2021
Wpis Pereiry dosadnie skomentował były marszałek Sejmu i wieloletni szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski.
Wyjątkowa kanalia. pic.twitter.com/kKxQOqcXY7
— Radosław Sikorski MEP 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) March 27, 2021
źródło: Twitter