Zarabiają na pandemii.
“Rekordowe 75 mln zł kosztował szpital tymczasowy we Wrocławiu, pełen braków i usterek, postawiony na terenie prywatnej firmy” – opisuje tygodnik Newsweek.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
“Szpital mieści się na terenie centrum wystawienniczo-konferencyjnego. To pięć hal i hotel na obrzeżach Wrocławia na prywatnej działce należącej do spółki Dynamic Congress Centre. Tylko budowa nowych hal i zagospodarowanie terenu kosztowały podatników prawie 23,7 mln zł.”
Cała inwestycja to 75 mln zł. Na papierze miał to być szpital dla 400 osób. Faktycznie w środku jest 98 pacjentów.
Jak zauważa Dariusz Joński, poseł Koalicji Obywatelskie, na pewno ta inwestycja ucieszyła właściciela, który po pandemii, będzie miał centrum kongresowe o podwyższonym standardzie.
Premier Mateusz Morawiecki odpowiada na zarzuty tylko, że “gdy lasy płoną nie szkoda żałować róż.”
W czasie kiedy ratownicy medyczni, położne,pielęgniarki i lekarze walczą o życie pacjentów są tacy którzy robią złoty biznes na pandemii.O ogromnych pieniądzach w artykule @Renata_Grochal opowiadamy z @MichalSzczerba w @NewsweekPolska.Szpital tymczasowy we Wrocławiu za 75 mln zł pic.twitter.com/XZ6fRRcSBe
— Dariusz Joński (@Dariusz_Jonski) March 29, 2021
źródło: Twitter, Newsweek