No to się nie mieści w głowie. Zestresowany i prawie jąkający się ze strachu Michał Dworczyk uciekał gdzie pieprz rośnie, gdy do Kancelarii Premiera przyszły posłanki Lewicy na kontrolę procesu szczepień. Ucieczkę ministra zarejestrowała obecna na miejscu kamera.
Dlaczego Dworczyk nie chce poddać się kontroli, wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi? Otóż jest on winny gigantycznemu chaosowi w systemie szczepień i prawdopodobnie boi się, że posłanki trafią na dokumenty, które to potwierdzają, lub znajdą jeszcze inne dowody na niekompetencje, bałagan i kłamstwa ministra oraz premiera.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Dworczyk odmawiając przyjęcia kontroli popełnia przestępstwo niedopełnienia obowiązków – Lewica nie wyklucza złożenia zawiadomienia do prokuratury w tej sprawie.
.@michaldworczyk ucieka przed kontrolą poselską @AgaBak i @M_Prokop_P! @AgaBak: Po 1,5h oczekiwania minister Dworczyk zamiast udostępnić dokumenty i powiedzieć kto podjął decyzję o uruchomieniu i zawieszeniu szczepień dla 40-latków, przyszedł nas zbesztać! pic.twitter.com/66fvwwxWrL
— Lewica (@__Lewica) April 2, 2021