Jarosław Kaczyński nie jest w stanie utrzymać władzy i stracił większość w Sejmie. Dlatego najprawdopodobniej dojdzie do samorozwiązania parlamentu oraz zarządzenia wcześniejszych wyborów. Będą one miały miejsce jesienią a rozważane są dwie daty: wrześniowa i listopadowa.
Co prawda trwają ostatnie desperackie próby zbudowania nowej większości, ale opierają się one na bardzo kruchych podstawach, w tym kilku posłach od Kukiza, kilku od Jakiego i kilku od Gowina. Jest mało prawdopodobne, by taka nowa większość miała szansę przetrwać.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Dzisiaj wystarczy, że kilku posłów “zjednoczonej” prawicy zagłosuje przeciw rządowym projektom, by Sejm upadł. Atmosfera w PiS jest bowiem fatalna a wojna Kaczyńskiego z Ziobrą i Gowinem doprowadziła do kompletnego upadku morale posłów.
Nowe wybory dają okazję do wprowadzenia do Sejmu nowych twarzy i postawienia Kaczyńskiego oraz Morawieckiego pod Trybunał Stanu.