Spocił się Jarosław Kaczyński gdy kopał w piasku plaż nad Bałtykiem i zasypywał słupek, które potem błyskawicznie zniknął. Koszty przekopu zdążyły się podwoić a może i potroić. A po co to wszystko? Nie wiadomo, bo port w Elblągu nie zostanie ani pogłębiony ani rozbudowany. Mogą tam przypływać kajaki i ewentualnie jachty.
Kaczyński był już widziany za sterami jachtu w czasie którychś wakacji. Być może to dla niego, jako dla bogacza i krezusa z jachtem jest ten przekop, ale na pewno nie dla gospodarki morskiej towarami. Nie ma co tędy wozić i nie ma gdzie tego rozładować.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
PiS tworzy fikcję, tym gorszą, że tak naprawdę bardzo drogą a jednocześnie taką, która nigdy się nie zwróci. Jachty, łódki i kajaki z przekopu korzystać będą. A poza tym nikt.
Członkowie PiS powinni dodać te pieniądze na przekop Mierzei co do grosza! Ze swoich własnych pieniędzy, nie z państwowych.
źródło: Twitter
Czyli tak, jak mówili fachowcy – kajaki będą mogły przepływać przez przekop za miliardy, żadnej żeglugi morskiej na poważnie nie będzie. Miało być pięknie, wyszło jak zawsze. https://t.co/Ckvl07Ssh9
— Mirek "Stary Chemik" ("Old Chemist") – Pyrlandczyk (@old_chemist) April 6, 2021