Tomasz Rzymkowski to wyjątkowo mroczna postać polskiego sejmu. W 2014 roku bez powodzenia ubiegał się o mandat radnego Kutna z ramienia Ruchu Narodowego, w 2015 został wybrany do rady politycznej tej partii. Potem trafił do Sejmu i zapisał się do… PiS. Zdradził swoje ugrupowanie dla fruktów władzy.
Ostatnio niechlubnie zasłynął z wypowiedzi o tym, że nie ma czegoś takiego jak prawa zwierząt. Tym samym stanął w jednym szeregu z takim zwyrodnialcem jak senator PiS Bonkowski, który zamordował swojego psa, torturując go na lince za samochodem.
PiS to w ogóle zbieranina. Prezes podejrzewany jest o bycie homoseksualistą, wielu członków tłucze po katolicku swoje kobiety, mnóstwo tu rozwodników i osób, które zdradzają i partnerki i żony. No i zwyrodnialcy, mordujący zwierzęta.
Rzymkowski pokazał swoją prawdziwą twarz i powinien z polityki zniknąć. Tak żebyśmy po kolejnych wyborach mogli powiedzieć, że nie ma czegoś takiego jak polityk Rzymkowski. Jest były polityk, wyrzucony poza nawias życia publicznego.