Obrzydliwe zachowanie Gmyza. Zaczepił Jakuba Wende, ale dostał świetną lekcję wychowania!

Cezary Gmyz nie daje niestety o sobie zapomnieć.

Jakub Wende napisał “Mój ś.p. Ojciec, który przed 89 rokiem bronił opozycjonistów, przewraca się w grobie patrząc jak na sali Trybunału Konstytucyjnego prokurator stanu wojennego, wykonując polityczne zlecenie przesłuchuje demokratycznie wybranego Rzecznika Praw Obywatelskich. Upadek państwa prawa.”

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Wpis ten skomentował Cezary Gmyz z TVP, propisowski publicysta, niesławny z powodu opublikowania kłamstw na temat obecności trotylu w Tupolewie: “Kiedy był Pan ostatni na grobie Ojca? Mijam go przynajmniej raz w miesiącu, jak jestem w Warszawie przy Młynarskiej. Wygląda na dość zaniedbany.” – napisał Gmyz.

Nadział się jednak na twardą ripostę: “O tym zaniedbanym grobie Pan piszesz? Zdjęcie co prawda sprzed 4 miesięcy, ale byłem u Rodziców 10 dni temu i wygląda tak samo. Mam nadzieję, że nigdy Pana nie spotkam przy Młynarskiej, bo musiałbym wówczas powiedzieć, to co powinien Pan usłyszeć, a czego tu nie wypada napisać.” – odpisał mu mecenas Wende.