Coraz weselej musi być w rządzącej Zjednoczonej Prawicy, skoro jej szeregowi członkowie publicznie oskarżają urzędującego premiera o to, że jest… niewiarygodny.

Za takiego uważa Jarosława Gowina poseł Jacek Żalek.

Reklamy

– Mam wrażenie, że Jarosław Gowin szuka nowej większości dla nowego rządu w opozycji. […]  On chce być premierem rządu obozu Zjednoczonej Prawicy i szuka większości dla bycia premierem w rządzie opozycji. Prędzej czy później będzie musiał się zdecydować, którego rządu chciałby być premierem – mówi Żalek w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

– Gowin jeszcze nie raz zmieni kolor swojego konserwatyzmu, tak jak zmieniał go w przypadku obrony życia. Wcześniej powoływał się na nauczanie św. Jana Pawła II, był obrońcą życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Dzisiaj jest zwolennikiem referendum w sprawie aborcji i poszerza swoją partię o zwolenników aborcji – zauważa Żalek.

– Gowin […] pewnie nie jest dzisiaj w stanie powiedzieć, jaki będzie miał program, bo w zależności od tego, kto się zgodzi, żeby Gowin się do niego przykleił, dopiero wtedy dobierze kolor do tego swojego konserwatyzmu. Może to być zielony […] a może różowy – przekonuje Żalek.

Nam pozostaje jedno pytanie, co tych ludzi jeszcze ze sobą trzyma?!

Poprzedni artykułTragiczna statystyka. Co dwie minuty jakaś rodzina dostaje informację o śmierci bliskiej osoby!
Następny artykułTVP wypłaca nagrody z zysku. Tyle że go nie wypracowała